Przedszkolne palenie marzanny
Marzanna była ze słomy, pan Kazimierz wkopał ją w ziemię, tak że wystawały jej głowa i ręce – opowiadają Ignaś i Pola z grupy starszaków gdańskiego Przedszkola im. Panienki z Okienka. – Pani musiała aż pięć razy ją podpalać, zanim się zapaliła. Kiedy … Czytaj więcej